Parafia św. Jakuba Apostoła Starszego w Stawigudzie

W każdym położeniu możemy uwielbiać Boga

(…) „Święci i święte ukazują nam, że zawsze można uwielbiać Boga, w dobrej i złej doli, ponieważ Bóg jest wiernym przyjacielem – to jest podstawą uwielbienia: Bóg jest wiernym przyjacielem, a Jego miłość nigdy nie zawodzi. Jest On zawsze obok nas. Zawsze nas oczekuje. Ktoś powiedział: jest jak strażnik, który jest blisko ciebie, i pozwala tobie w sposób pewny iść naprzód w chwilach trudnych, mrocznych, miejmy odwagę, by powiedzieć: „Pochwalony bądź, Panie mój”, uwielbiać Pana. To nam bardzo dobrze zrobi.”

Papież Franciszek

Author: , Posted: 20 maja, 2016, Categories: Bez kategorii


Boże Ciało – na tydzień przed…

W czwartek po niedzieli Trójcy Świętej – 26 maja w kościele obchodzimy Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa, zwana potocznie Bożym Ciałem.

Ta liturgiczna uroczystość związana jest z dwoma ważnymi wydarzeniami. Pierwszym z nich były mistyczne wizje św. Julianny z Cornillon (1193-1258). Na ich podstawie w 1246 roku bp Robert z Thourotte ustanowił tę uroczystość ku czci Najświętszego Sakramentu jako obowiązującą dla diecezji Liege (obecnie w granicach Belgii, wcześniej Niderlandy). Drugim wydarzeniem był cud eucharystyczny z roku 1263, który miał miejsce we Włoszech w Bolsenie. Sprawujący Eucharystię ksiądz miał trudności w uwierzenie, że hostia staje się Ciałem Jezusa a wino Jego Krwią. W czasie Podniesienia na korporał (kwadratowy obrusik na którym stawia się podczas mszy patenę i kielich), z hostii zaczęła kapać krew. Już w rok później, papież Urban IV ustanowił tę uroczystość jako obowiązującą dla całego Kościoła jako „wynagrodzenie za znieważanie Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, błędy heretyków oraz uczczenie pamiątki ustanowienia Najświętszego Sakramentu”. Papież jednak zmarł zanim ogłoszono bullę, i uroczystość nie została ogłoszona. Zrobił to dopiero papież Jan XXII w 1317 roku ustawiając Święto Najświętszego Ciała Chrystusa. Pięć wieków później, w 1849 roku, papież Pius IX ustanowił święto „Najdroższej Krwi Pana naszego Jezusa Chrystusa”. Papież Paweł VI w 1969 roku w ramach reformy liturgicznej połączył oba święta. W Polsce jako święto powszechne w całym Kościele obchodzone jest od 1420 roku. Tyle historii Święta ustanowionego 752 lata temu.

Warto się zastanowić dlaczego je obchodzimy i jak?

Dlaczego? Aby uczcić Chrystusa obecnego rzeczywiście, realnie, prawdziwie w Najświętszym Sakramencie. Bierzmy Go ze sobą, by wszystkim pokazać „Boga prawdziwego w Świętej Hostii”. Idziemy z Nim jak tłumy, gdy chodził po miastach i wsiach nauczając, uzdrawiając i wypędzając złe duchy – i w ten sposób ogłaszał przyjście Bożego Królestwa.

Jak? Przez wspólną i indywidualną modlitwę, a nie przez serdeczne rozmowy z rodziną czy znajomymi. Przez adorację, a nie przez jedzenie lodów, ciastek i innych rzeczy z podręcznego bufetu jakim są nasze torby czy wózki z dziećmi.

Boże Ciało to nie piknik ani religijny spacer, ale modlitwa pielgrzyma idącego za Chrystusem i z Chrystusem. Bez wiary w Jego obecność i moc, co może się zmienić w moim życiu poza zmęczeniem i odciskami? Czego więc chcesz od Jezusa? Pytanie do mnie, do ciebie, do nas, na tydzień przed Bożym Ciałem. Pytanie na procesję, by miała sens.

– ks. Tomek